Drukuj


Odkryto 8 poważnych dziur w zabezpieczeniach protokołu Bluetooth, które zbiorczo nazwano Blueborne.  Oznacza to, że miliardy urządzeń mogą stać się celem ataku hackerów. Nie jest  nawet konieczne parowanie urządzeń przez włamywacza, wystarczy że nada on specjalny sygnał, a urządzenia z włączonym Bluetoothem będące w zasięgu zostaną zainfekowane i przejęte, o ile nie będą zaktualizowane odpowiednią poprawką. 

Zainfekowane urządzenie potrafi z kolei bardzo szybko rozprzestrzeniać złośliwy kod na kolejne urządzenia. Problem jest więc krytyczny.  Podatne są wszystkie wersje Androida, MS Windows od Windows Vista, iOS do wersji 9.3.5, Linuksy korzystające z BlueZ. Co prawda producenci wypuścili już poprawki, ale bardzo wiele, szczególnie starszych urządzeń pozbawionych jest aktualizacji, np. głośniki bluetooth. Szacuje się że 40% sprzętu pozostanie na zawsze podatnych na infekcję. Jedyna radą jest wyłączenie w nich nadajnika bluetooth.
Aplikacja skanująca  otoczenie w poszukiwaniu urządzeń podatnych na atak, jest do ściągnięcia  tutaj: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.armis.blueborne_detector